Moda na odchudzanie dopadła cały świat. Bardzo duży udział w takim, a nie innym stanie rzeczy mają media wpajające nam codziennie, że aby być pięknym, trzeba być jednocześnie chudym. Mania odchudzania dotyka przede wszystkim młode dziewczyny, coraz częściej jednak także mężczyzn – stała kontrola wagi, rygor żywieniowy i odmawianie sobie podstawowych przyjemności żywieniowych.
To w połączeniu z nadmiernym wysiłkiem fizycznym daje zamierzone efekty, jednak na krótki czas. Powrót do normalnego – zdrowego stylu życia sprawia, że przybieramy na wadze jeszcze więcej i jeszcze szybciej – musimy więc ponownie zacząć się odchudzać. W taki właśnie sposób zamyka się błędny krąg.
Zbilansowana dieta nie jest niczym złym, dzięki niej bowiem nasz organizm otrzymuje codziennie niezbędną ilość substancji odżywczych, które przetwarza w energię i wykorzystuje do kontrolowania procesów życiowych. Diety odchudzające stawiają głównie na bardzo mocne ograniczenie, czy też całkowite wyeliminowanie głównych elementów jadłospisu, na rzecz innych. Dzięki temu w krótkim czasie można stracić większą ilość kilogramów, na dłuższą metę jest to jednak proces wyniszczający organizm, przyśpieszający jego starzenie oraz zmniejszający odporność.
W tym miejscu rodzi się więc pytanie – czy diety odchudzające mogą być dla nas szkodliwe?
Zdecydowanie tak, szczególnie jeśli są drastyczne i długotrwałe. O wiele rozsądniejszym rozwiązaniem jest stosowanie regularnych, kilkudniowych, nawet tygodniowych głodówek. Pomagają one bowiem oczyścić organizm z osadów, zalegających w nim toksyn i przywrócić jego normalne funkcjonowanie. Okres pomiędzy takim postem powinien być jednak wypełniony racjonalnym i zbilansowanym jadłospisem, dostosowanym indywidualnie do potrzeb każdego z nas.
