Codziennie używamy sprzętu elektronicznego, do którego powstania nierzadko przyczyniło się wiele mądrych głów. Zazwyczaj jednak nie dbamy o niego w sposób prawidłowy. Myślimy, że skoro działa obecnie, będzie działał zawsze i w każdej sytuacji. Prawda jest zazwyczaj brutalnie bolesna. Awarie komputerów stacjonarnych, laptopów i drukarek dotykają co trzeciego Polaka. Jak bronić się przed tą zgubną w skutkach złośliwością rzeczy martwych?
Przede wszystkim powinniśmy pamiętać o prawidłowej konserwacji sprzętu. W przypadku komputerów stacjonarnych jest to czyszczenie z kurzu i brudu jego „wnętrzności” co najmniej dwa razy w roku. A w przypadku drukarek?
Ochrona sprzętu przed awariami, to przede wszystkim używanie go co najmniej raz w miesiącu. Nieużywana drukarka to same kłopoty. Od kiepskiej jakości druku zaczynając, na problemach z głowicą kończąc. Poza niezwykle ważną konserwacją warto też zadbać o jakość tuszu. Obecnie niemal na każdym kroku, a już szczególnie w większych miastach, odwiedzić można punkt napełniający kartridże do drukarek oraz tonery. Jak się okazuje jednak warto zainwestować w produkty oryginalne i certyfikowane. W przeciwnym razie może spotkać nas niemiła niespodzianka w postaci kiepskich kolorów i nieczytelnego tekstu. Poza tym regeneracja zużytych tonerów i szeroko pojęty serwis drukarek, to czynności z reguły czasochłonne, które wyłączają sprzęt z użycia przynajmniej na jakiś czas. Firma czy biuro codziennie korzystająca z urządzeń tego rodzaju nie zawsze może pozwolić sobie na zakup sprzętu zastępczego, co w konsekwencji przynosi jej straty. Tanie tusze zastępcze – tak zwane zamienniki, są często rozcieńczone przez co gorszej jakości niż produkty oryginalne. Jeśli zaś kartridż jest zaschnięty, warto zamoczyć go na chwilę w gorącej wodzie, daje to szanse na poprawę jakości wydruku. Pamiętajmy też, by regularnie dbać szczególnie o urządzenia wielofunkcyjne, które są dużo wrażliwsze na zabrudzenia i defekty niż tradycyjne drukarki.
Pamiętając o regularnej konserwacji używanego przez nas sprzętu możemy być pewni, że dokładamy wszelkich starań, by maksymalnie wydłużyć jego żywotność. Tym samym zapewnimy sobie pożądany komfort pracy przy jednoczesnym braku awarii i usterek, co pozytywnie wpłynie nie tylko na stan naszych nerwów, ale i portfela.