28 czerwca zeszłego roku doszło do zmian prawa spadkowego. Do tego dnia po dziadku mógł dziedziczyć wnuk z braku innych zstępnych (gdy jego rodzice, będący dziećmi dziadków, nie dożyli otwarcia spadku), ale dziadek już nie mógł dziedziczyć po swoim wnuku. Dziedziczenie nie cechowało się więc wzajemnością.
Gdy w wypadku samochodowym ginęli rodzice, a ich jedyne małoletnie dziecko umierało niedługo potem w wyniku obrażeń doznanych w wyniku tego samego wypadku. Jeśli rodzice nie sporządzili testamentu ani nie mieli rodzeństwa, majątek przejmowała gmina.
Małoletni nie mógł również zabezpieczyć interesów dziadków testamentem, gdyż z uwagi na jego wiek taki dokument nie byłby w świetle prawa ważny (art. 10 i 11 k.c. pełnoletnim jest ten kto ukończył 18 lat, a pełną zdolność do czynności prawnych nabywa z chwilą uzyskania pełnoletniości; natomiast art. 944 k.c. stwierdza, że sporządzić i odwołać testament może tylko osoba mająca pełną zdolność do czynności prawnych).
Małoletni nie mógłby również sporządzić testamentu przez przedstawiciela (art. 944 par. 2 k.c. – testamentu nie można sporządzić ani odwołać przez przedstawiciela). Intencją ustawodawcy było wyeliminowanie w jak najszerszym zakresie sytuacji, w których gmina lub Skarb Państwa będą dziedziczyć spadek w braku spadkobierców ustawowych po zmarłym.
Jeżeli mamy jakieś wątpliwości odnośnie dziedziczenia lub spadku powinniśmy jak najszybciej zasięgnąć porady prawnej, by uniknąć niepotrzebnych komplikacji i konfliktów. Istnieją kancelarie adwokackie, których specjalnością jest dziedziczenie, także w pierwszej kolejności powinniśmy udać się do tego typu kancelarii.