Hand made staje się coraz popularniejsze, to sposób na oderwanie się od rzeczywistości, skuteczny sposób na walkę ze stresem. To także sposób na zrobienie komuś czegoś wyjątkowo oryginalnego, rzeczy która będzie jedyna w swoim rodzaju. Jak więc rozpocząć swoją przygodę z hand made i zostać mistrzem?
Na początku wyjaśnijmy pojęcie hand made. Jest to swoiste rękodzieło, czyli wykonywanie przedmiotów, zazwyczaj użytkowych oraz dekoracyjnych takich jak kolczyki, figurki, ozdobne świece czy biżuteria. Swoją genezę ma niejako w proteście ludzi na seryjne produkowane kolekcje właśnie kolczyków czy biżuterii, przez co traciła ona swoje walory wyjątkowości. Przedmioty z rynku hand made to wyjątkowa oryginalność, niepowtarzalność. Jeżeli otrzymamy taki produkt, możemy być pewni iż jesteśmy jedyni na świecie z takim egzemplarzem. Przygotowując się do debiut w dziedzinie hand made powinniśmy zacząć od wykonywania najprostszych przedmiotów np. świec. Zanim jednak przystąpimy do dzieła pomyślmy jaką chcemy mieć świece i czy chcemy mieć ją wyłącznie dla siebie czy może jednak podzielimy się z kimś naszym produktem.
W momencie kiedy mamy już zarys projektu należy przystąpić do zakupu odpowiednich elementów naszego rękodzieła. Kupujemy knot, parafinę, naczynia niezbędne w procesie topienia wosku, a także formy i patyczki, które przytrzymają knot.
Pierwszym etapem jest topienie parafiny. Robimy to w garnku, musimy uważać żeby się nie poparzyć. W momencie kiedy parafina się roztopi możemy ją przyprawić dodatkowo olejkami lub innymi ekstraktami zapachowymi. Kolejnym etapem jest przygotowanie formy. Tutaj sami musimy zdecydować co chcemy mieć w wyniku naszej pracy.
Następnie przygotowujemy knot i go pilnujemy, by podczas wlewania parafiny do formy nie zniszczył się nam. Jeżeli zalejemy już foremki czekamy na proces stygnięcia. Po odczekaniu kilku godzin możemy wyciągać, jednak należy to czynić niezwykle starannie i dokładnie. Na koniec jeżeli mamy zmysł artystyczny świece możemy przyozdobić w różnorakie wzroki.