Ilu z was marzy się własna firma. Niejednokrotnie pewnie siadaliście przed kartką papieru z ołówkiem w ręku (ci nowocześniejsi pewnie przez Excelem) i liczyliście ile potrzebujecie na to funduszy. I to starczyło by skutecznie ostudzić wasz zapał; naglę sobie uświadomiliście, że szef tyran nie jest taki zły, że to nic wielkiego, iż są pewne opóźnienia w wypłatach. Obudźcie się! Przecież są sposoby by zacząć własny dochodowy interes nie wykładając niebotycznych sum na samym starcie. Jest bardzo wiele możliwości założyć własną firmę bez pieniędzy (a przynajmniej bez własnych pieniędzy). Rozwiązaniem są dotacje na rozpoczęcie działalności gospodarczej!
Temat by się wydawało ciężki, tajemny i wymagający niewyobrażalnych połaci wiedzy (jaka piękna metafora). Gdzie leży problem? W znalezieniu odpowiedniego źródła wiedzy! Ile razy szukając w internecie jakie są formy dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej znajdowaliście jedynie ogólnikowe artykuły, które nie dawały wam żadnych przydatnych informacji, a już na pewno nie odsyłały was do jakiś konkretnych źródeł? Oczywiście zakładam tutaj, że znaleźliście publikację w miarę aktualną a nie opisującą stan prawny z 2007 roku czy jego okolic.
Ponieważ nie da się zbyt wiele zmieścić w jednym poradniku, pozwolę sobie jedynie nadmienić, że możecie się ubiegać o dotacje w PUP (Powiatowy Urząd Pracy), PFRON (Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych) czy z działania 6.2 Unii Europejskiej. Jak tego dokonać i to z sukcesem dowiecie się na przykład na stronie, która postawiła sobie właśnie za cel bycie kompendium wiedzy dla młodych przedsiębiorców, którzy (jeszcze) nie mają pokaźnych funduszy. Ta strona to Pierwsza Dotacja (www.pierwszadotacja.pl). Jest tam wszystko co trzeba do wejście w świat przedsiębiorczości z sukcesem.
