Ślub to wydarzenie niezwykle ważne w życiu każdego, nie dziwi zatem, że tego dnia ludzie wyglądać chcą po prostu olśniewająco. Jeśli dodać do tego, że w przyszłości ich główną pamiątką z tego wydarzenia będą 
zdjęcia i filmy, to trudno wyobrazić sobie aby panna młoda obeszła się bez makijażu – nawet gdy z natury olśniewa urodą, to jednak warto zadbać, aby dobrze prezentowała się na zdjęciach z fleszem itp. Dlatego właśnie makijaż ślubny jest tym rodzajem makijażu, który posiada cechy zarówno makijażu dziennego jak i fotograficznego. Nim jednak zabierzemy się do samego makijażu twarz należy odpowiednio przygotować. Jak tego dokonać?
Przygotowanie pod makijaż ślubny zaczynamy wykonywać od oczyszczenia twarzy (dobrze służą temu mleczko kosmetyczne i tonik. Następnie należy nałożyć na całą twarz (a zatem w tym także na usta czy powieki) i szyję oraz dekolt, krem nawilżający – ogólnie mówiąc stosujemy go wszędzie tam, gdzie następnie planujemy nałożyć podkład). Jeśli twarz potrzebuje dodatkowego nawilżenie, możemy posłużyć się jeszcze wodą ujędrniającą. Po dokonaniu powyższego korzystamy z bazy rozświetlającej podkład, tak aby rozświetlić twarz i utrwalić makijaż.
Kolejnym krokiem będzie użycie korektorów (ich kolorystyka zależy od tego jaki ma być dominujący kolor w całym planowanym przez nas makijażu). Korektor stosujemy przede wszystkim do zakrycia wszelkiego rodzaju miejsc zaczerwienionych, popękanych naczynek, etc.. Dobrze jest pamiętać aby korektor nakładać przy użyciu specjalnych gąbek lateksowych, przeznaczonych właśnie do tego celu, praktycznie nie da się uzyskać podobnych efektów przy użyciu innego rodzaju materiałów. Rozprowadzenie korektora musi lekkie i naturalne, a wykonujący musi bardzo uważać, aby nieopatrznie nie uczynić z twarzy „maski”. W kolejnych krokach nakładamy dobrany wcześniej podkład i następnie transparentny puder. Dzięki temu ostatniemu makijaż cechować będzie się trwałością, a twarz zyska pożądaną przez nas matowość, która wynika z dobrze znanego wszystkim faktu, iż puder nie odbija światła.
Oczywiście w razie chęci zawsze możemy użyć jakiegoś połysku i nie należy wykluczać go a priori z naszego „arsenału”. Należy jednak zwracać szczególną uwagę na miejsce, w których nakładamy połysk i zawsze pamiętać w takim przypadku o światło-cieniach oraz korekcie. Gdy skończymy ten etap, twarz jest w pełni gotowa do tego, aby wykonać na niej makijaż ślubny.
