Moje kilkuletnie obserwacje imprez weselnych zaowocowały, krótkim poradnikiem, który pozwala spojrzeć nieco z dystansem na pracę zespołów muzycznych na przyjęciu weselnym. Pracuję jako fotograf ślubny – poradnik ten piszę jako osoba obiektywna obserwująca wesela poniekąd z boku, by pomóc przyszłym młodym parom w podjęciu ważnych decyzji życiowych. Jak wybrać dobry zespół muzyczny? To pytanie zadaje sobie pewnie spora liczba młodych ludzi chcących wstąpić w sakramentalny związek małżeński. W poprzedniej części omówiłem temat występów na żywo dziś skupie się na dwóch bardzo istotnych kwestiach.
Pierwsza z nich to alkohol dla obsługi imprez weselnych. Zwyczajowo przyjęło się, że na stoliku, przy którym podczas przyjęcia weselnego siedzi kamerzysta, fotograf ślubny oraz członkowie zespołu muzycznego, znajduje się również alkohol. Wszystko jest w porządku, jeśli obsługa weselna potrafi z tego korzystać w przyzwoitych ilościach. Gorzej, kiedy zabawa przy stoliczku przesłania prawdziwy zadanie zespołu muzycznego. Wiele razy miałem okazję oglądać sytuacje, kiedy członkowie zespołów muzycznych nie potrafili dotrwać do oczepin. Nie mówię, że jest to regułą, bo zdarzają się naprawdę wysokiej klasy profesjonaliści, którzy wiedzą, co jest dla ludzi i w jakich proporcjach. Warto, więc temat ten przedyskutować podczas podpisywania umowy z kierownikiem zespołu. Dodatkowo można poprosić jednego z rodziców, lub najbliższych znajomych, aby systematycznie, acz dyskretnie monitorował, co dzieje się przy stoliczku dla obsługi.
Druga kwestia to odpowiednie prowadzenie imprezy. Najlepszy zespół muzyczny z doskonałym repertuarem nie obroni się bez dobrej roboty wodzireja weselnego. To ten pan ma za zadanie poprawnie przeprowadzić oczepiny pod względem merytorycznym jak i rozrywkowym. Trzeba umieć zachować się przy okazji biesiady za stołami oraz generalnie cały czas czuwać nad odpowiednim kontaktem z gośćmi weselnymi. Kiedy bawią się słabo – porywać do zabawy, kiedy dobrze – podkręcać atmosferę. Warto jest przy spisywaniu umowy porozmawiać z kierownikiem zespołu. Jeśli to on prowadzi w grupie oczepiny to już podczas kilku zdań można wybadać jego poziom komunikacji interpersonalnej. Jeśli nie potrafi być rozrywkowy to nie liczmy, że zabawi naszych gości.
Oczywiście nawet największa przezorność nie zagwarantuje nam udanej zabawy a bywałem na weselach gdzie kiepskiej, jakości grupa muzyczna trafiała na doskonałych gości, którzy niemal nie schodzili w ogóle z parkietu.