Młodzi rodzice mają coraz większą świadomość tego, że od najmłodszych lat trzeba pokazywać dziecku świat finansów, uczyć je oszczędzania i tego, że za wszystko, włącznie z zabawkami i słodyczami, trzeba niestety płacić. Na szczęście mają też coraz więcej możliwości, żeby przedstawiać to w praktycznym ujęciu.
Banki, w trosce o dobro klienta, udostępniają nam szeroki wachlarz rozmaitych produktów finansowych, dostosowanych do wieku i tym samym potrzeb człowieka. Przyjrzyjmy się pokrótce, na co może liczyć najmłodsza część społeczeństwa.
Dzieci
Świat finansów trzeba dziecku pokazywać jak najwcześniej, ale zachowując przy tym jednak zdrowy rozsądek. Najmłodsze dzieci należy uczyć podstawowych rzeczy: co to jest oszczędności, czym są wydatki, pomagać im w określaniu celów, dawać regularne kieszonkowe (a nie pieniądze na zachcianki), a także wynagradzać dziecko za oszczędzanie.
Jeśli chodzi o produkty finansowe dla dziecka, zakładanie mu konta budzi pewne wątpliwości. Co prawda na polskim rynku finansowym jeden z banków odważył się już na ofertę skierowaną do najmłodszych, proponując konto dla dzieci poniżej 13 roku życia, wraz z kartą płatniczą umożliwiająca płatności zbliżeniowe bez PINu, do kwoty 30 zł, to jednak popularność tego rozwiązania nie jest szczególna.
Dla najmłodszych, bardziej trafnym rozwiązaniem może być karta przedpłacona, którą rodzic może zasilać zwykłymi przelewami i przelewać na nią np. comiesięczne kieszonkowe.
Nastolatki
Segment kont dla młodzieży jest dzisiaj już mocno rozbudowany i praktycznie każdy większy bank ma w swojej ofercie coś atrakcyjnego dla tej grupy ludzi. Mowa tutaj o nastolatkach, w przedziale wiekowym 13- 18 lat, którzy (oczywiście za zgodą rodziców lub opiekunów) mogą założyć rachunek. Ma on rzecz jasna pewne ograniczenia, przede wszystkim limity na wypłaty i transakcje, mogą być one jednak zmieniane (i ogólnie monitorowane) przez opiekunów.
Konto dla nastolatka jest zazwyczaj tańsze od zwykłego konta osobistego, często nie trzeba ponosić żadnych opłat wynikających z jego prowadzenia, niekiedy wymagany jest pewien obrót kartą płatniczą, przyznawaną do rachunku.
fot. Pixabay CC0 1.0 + modyfikacje własne
Studenci
Konta dla studentów są najbardziej zbliżone do tych, które znamy z autopsji. Ich wyznacznikiem są dwie cechy… Przede wszystkim niska cena bo jak powszechnie wiadomo, pieniądze na pewno nie są tym, czego student ma w nadmiarze. Konta studenckie charakteryzują się więc najniższymi opłatami, dzięki czemu młody człowiek może bez problemu wypłacać pieniądze ze wszystkich bankomatów, robić internetowe przelewy czy korzystać z karty płatniczej. Druga rzecz, na jaką warto zwrócić uwagę przy wyborze konta dla studenta, jest bankowość elektroniczna. Młodzi ludzie chcą mieć pełny dostęp do swojego konta bankowego i to nie tylko na komputerze, ale także za pośrednictwem tabletu czy smartfona.
Co ciekawe, studenci, którzy osiągają wysokie wyniki w nauce, mogą liczyć dodatkowo na kartę kredytową do swojego konta. Warunkiem jest z reguły zaliczenie dwóch lub trzech semestrów. To bardzo ciekawe rozwiązanie i warto poszukać banku, który coś takiego ma w ofercie. Oczywiście limit na takiej karcie nie jest szczególnie wysoki, ale wraz z czasem i pod warunkiem terminowego spłacania karty, może one ulec zwiększeniu.
fot. Pixabay CC0 1.0 + modyfikacje własne
Konto dla dziecka, nastolatka, studenta w Getin Banku czyli ogólniej mówiąc osoby młodej jest w gruncie rzeczy praktycznie tym samym, co zwykłe konto osobiste, z drobnymi jedynie różnicami. Nie mniej jednak warto je założyć, zwłaszcza, że wiele nie kosztuje, i od najmłodszych lat kształtować w młodym człowieku świadomość finansową.