Bardzo często sądzimy, że niezdrowe produkty to na przykład lody, pizza, czy gazowane kolorowe napoje. Prawda jest jednak bardziej złożona. Zasada selekcji produktów zakazanych i nie zakazanych jest prosta – im bardziej przetworzona jest żywność, tym bardziej jest ona niezdrowa.
Leczo zrobione i zapasteryzowane w słoiku przez babcię, która sama hodowała warzywa na działce i zbierała je, nie ma żadnego porównania z produktem o tej samej nazwie w zamkniętym słoiku przez producenta. Nie ma obaw, nie rozchorujemy się spożywając je, gdyż wszystko co znajduje się na sklepowych półkach przechodzi wiele badań i testów, toteż dostępne artykuły są dostępne do spożycia.
Warto jednak pamiętać, że to co przygotowujemy sami jest pozbawione spulchniaczy, konserwantów czy barwników, a zatem jest zdecydowanie zdrowsze. To samo dotyczy jogurtów czy kupnego ciasta albo ciasteczek. Ilość cukru i tłuszczu w przypadku samodzielnego przygotowania smakołyków jest przez nas ograniczana i dokładnie wiemy ile czego rzeczywiście zużyliśmy.
Natomiast w przypadku gotowych rarytasów takiej wiedzy nie posiadamy, gdyż nie każdy z nas potrafi przeliczać ilość składników zapisanych na opakowaniu na łyżeczki cukru czy oleju. Dlatego warto sięgnąć po przepisy kulinarne naszych mam lub babć i wszystkie posiłki przygotowywać samemu z nieprzetworzonych produktów. Oczywiście kupienie gotowego obiadu w słoiku czy kartoniku, bądź zapakowanego ciasta, bo chcemy na przykład oszczędzić czas nie jest kategorycznie zabronione, ale starajmy się to robić naprawdę sporadycznie.