Urządzenie, które pozwala jednocześnie na pracę, naukę, zabawę, a jeszcze dwie dekady temu znane bardzo słabo – to komputer, obecny w dzisiejszych czasach w zdecydowanej większości domów. Komputery, które kilkanaście lat temu kosztowały kilka średnich wypłat krajowych, dzisiaj dostępne są za mniej niż minimalna płaca. Większość niedrogich komputerów pozwala „bez zająknięcia” na przeglądanie internetu, oglądanie zdjęć, filmów, pisania tekstów, czy też rozmów przez komunikatory internetowe, takie jak SKYPE czy Gadu-Gadu. Jednak nie na każdym komputerze będziemy w stanie grać w najnowsze gry, cieszyć się ogromną ilością szczegółowych detali, najwyższą rozdzielczością oraz płynną animacją w grach.
Komputer do gier to nie najtańsza maszyna, i do skonfigurowania jego wymagana jest dość duża wiedza z zakresu sprzętu komputerowego, szczególnie podzespołów takich jak karty graficzne i procesory. Przy wyborze komputera nie można sugerować się informacjami szczątkowymi dotyczącymi danych technicznych, lecz dokładnie wszystkim.
Nierzadko duże sklepy, posiadające w swojej ofercie artykuły z prawie wszystkich możliwych dziedzin, i oferujące również gotowe komputery, podkreślają niektóre dane techniczne swoich zestawów, jednocześnie pomijając inne ważne parametry, którymi wydajny komputer powinien się charakteryzować. Najczęściej chwalą się dużą ilością pamięci RAM na karcie graficznej, pomijając fakt, że sam procesor graficzny jest bardzo słaby, i nawet nie potrafiący tej pamięci wykorzystać.
Mocna karta grafiki to podstawa dobrego komputera do grania. Od niej zależy ilość detali, efektów graficznych, i jedno z najważniejszych kryteriów – płynność wyświetlania, czyli ilość wyświetlanych klatek na sekundę (tzw. frames per second – w skrócie fps). Na rynku komputerów do gier zdecydowanie najwięcej jest układów graficznych dwóch największych producentów – AMD (dawniej ATI) z produktami RADEON, oraz NVIDIA, mająca linię GEFORCE.
Drugie kryterium, to procesor, który z kolei odpowiedzialny jest za obliczenia sztucznej inteligencji, czyli na przykład przesunięć postaci na ekranie, podejmowania działań wirtualnych przeciwników, generowania map, lokalizacji, i tym podobne. Od początku istnienia komputerów, w ich zdecydowanej większości znajdował się tylko jeden procesor z jednym rdzeniem, czyli potrafiącym zająć się na raz tylko jednym wątkiem – działaniem. Jednak coraz większe skomplikowanie oprogramowania zmusiło producentów procesorów do tworzenia procesorów obsługujących więcej niż tylko zadanie na raz.
Początkowo zadanie to rozwiązywano to poprzez budowanie komputerów zawierających po kilka, kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt i kilkaset procesorów na raz. Jednak takie komputery były bardzo drogie, i jednocześnie duże gabarytowo, co uniemożliwiło zadomowienie się ich w naszych mieszkaniach. Takie komputery były używane tylko w dużych i bogatych korporacjach. Jednak w miarę upływu czasu, do „domowych komputerów” również zaczęły gościć platformy wielo-rdzeniowe. Na początku dwuprocesorowe, następnie trzy- i czterordzeniowe, i również sześciordzeniowe, pozwalające na większą ilość zadań do wykonywania jednocześnie, bądź też dzielącymi się pracą nad jednym zadaniem pomiędzy siebie.
Aktualnie najwięksi producenci procesorów INTEL i AMD pracują nad konstrukcjami zawierającymi osiem, a nawet dwanaście rdzeni w jednym procesorze. Zobaczymy co przyniesie przyszłość, a zapowiada się ciekawie…