Mykonos – poradnik turystyczny – Czy warto tam jechać?

Zbliżają się wakacje, czas najwyższy pomyśleć gdzie by tu pojechać na urlop. Często wybór Polaków pada na Mykonos. Jedna z greckich przepięknych wysp. Prawdopodobnie pierwszym ruchem człowieka planującego wakacje jest szukanie informacji na temat danego miejsca w Internecie. Ciężko jest jednak znaleźć krytyczne opinie na temat znanych kurortów. Większość łatwo dostępnych informacji, to treści reklamowe. Nie dowiemy się z nich żadnych konkretów. Lepiej poszukać głębiej, jakiś relacji z podróży po Europie, pisanych przez zwykłych ludzi. Ich doświadczenie jest nieocenione w podobnych sytuacjach. Warto już na wstępie przekonać się, czy w ogóle podobne klimaty wakacyjne nam odpowiadają. Stąd chcę podzielić się z Wami kilkoma spostrzeżeniami na temat właśnie Mykonos, jednej z najpopularniejszych wysp greckich. Mam nadzieje, że te porady pomogą komuś w podjęciu decyzji o planowanych wakacjach.

Wiatraki na Mykonos

Mykonos to gorąca wyspa grecka, którą można rozpoznać po charakterystycznych wiatrakach. Wzdłuż jej całego wybrzeża wnoszą się ekskluzywne hotele i bajeczne plaże. Wszystkie budynki bieleją na tle błękitu morza i nieba, które rzadko kiedy zawodzi turystów jakąś malutką chmurką. Powiesz: same plusy? A ktoś Ci kiedyś wymieniał minusy? Nie? Oczywiście, że nie, bo większość informacji to czysta reklama. Ja więc podam zaledwie kilka spostrzeżeń, moim zdaniem umniejszającym wartość wakacji w tym rajskim zakątku.

Po pierwsze Mykonos to dość mała i przeludniona (turystami) wyspa. Można ją spokojnie przejść wzdłuż i wszerz. Nie znajdzie się na niej praktycznie żadnych atrakcji, oprócz pięknych widoków (w każdą stronę tak samo cudnie piękne, ale z czasem no cóż….nudne) no i są jeszcze słynne wiatraki. Trzeba podejść, zobaczyć, zrobić zdjęcie i już…tak… Więcej nie ma nic. Oferowane są też wycieczki na sąsiednie wyspy: za chorendalne ceny!!! Chyba łatwiej poszłoby wpław… Z resztą nie tylko wycieczki są drogie. Mykonos to wyspa dla bogaczy i turystów z raczej wypchanym portfelem. Nie ma tam stałych mieszkańców. Wszędzie są ekskluzywne hotele z przeraźliwie wysoką ceną za pokój (oczywiście mowa o kieszeni statystycznego Kowalskiego lub polskiego studenta). Wszystko na Mykonos jest niesamowicie drogie. Wliczając w to samo wypłynięcie z wyspy. Najgorsze może się jednak okazać towarzystwo z jakim przyjdzie nam się spotkać. Mykonos to wyspa dla rozpuszczonych nastolatków, którzy przyjechali tam wylegiwać się, pić i niestety wyrywać wszystko co żyje (szczególnie będąc pod wpływem). Jeśli myślisz, że lepiej jest jechać na tam po sezonie, to niestety możesz się pomylić. Grecy zwykli nazywać Mykonos wyspą kochanków.  Nazwa ta niestety funkcjonuje także poza sezonem turystycznym, lecz w troszkę innych wykonaniu. Po wyjeździe obcokrajowców na Mykonos zjeżdżają greccy przedstawiciele miłości osób tej samej płci, którzy również liczą na wielkie doznania.

zabudowa na Mykonos

Jadąc na Mykonos trzeba mieć to wszystko na uwadze. Jeśli ktoś jednak lubi takie klimaty, to to jest miejsce stworzone dla niego. To także raj dla osób kochających spędzać wakacje na leżaku pod gorącym słońcem w multikulturowym gronie. Dla tych, którzy chcieliby zobaczyć prawdziwą grecką wyspę, przyjaznych (nie natarczywych i pijanych) Greków, polecam wyspy mniej komercyjne, albo Kretę! Ta jest na tyle duża, że można tu znaleźć coś dla każdego ducha.

Jeśli więc planujesz podróże po Europie, wpierw sprawdź, czy aby to miejsce, które pięknie wygląda w katalogu biura podróży, jest takie rajskie w rzeczywistości. Poszukaj opinii innych, relacji z wyjazdów, a na decyzję daj sobie chwilę. Warto jest poświęcić parę chwil na czytanie.



Komentarze i opinie na forum do poradnika: “Mykonos – poradnik turystyczny – Czy warto tam jechać?”

2 Komentarzy i opinii na forum
  • admin

    hmm trochę widać negatywnymi odczuciami przesiąknięty ten poradnik ;). Jednak myślę (wnioskując po niektórych opisach), że niektórym osobom może przypaść do gustu…

    Pozdrawiam

  • borka

    Mykonos to świetna wyspa dla osób kochających zabawę…tańce i cudowne morze! Do tego wszystkiego jeszcze ekstra hotele, każdy z własnym basenem….wszystko w kolorach biało niebieskich….pięknie! Nie wszyscy potrzebują mnóstwa atrakcji turystycznych. Dla mnie liczy się dobra zabawa, a Mykonos to istny raj!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz też:

Działy

Tagi

Nowe

Serwis używa plików cookie, korzystanie z serwisu oznacza zgodę na korzystanie z plików cookie - Polityka Cookies i Prywatności