Wprowadzając się do nowego domu czy mieszkania odczuwamy gęsią skórkę na myśl o tym jak będzie się w nim mieszkało, jak je urządzimy i będziemy mogli pochwalić się przed znajomymi.
Mówi się, iż najdroższą częścią inwestycji związanej z zakupem domu to jego wyposażenie. Nie zajmę się tutaj detalami takimi jak elektryka, woda, czy podłogi, a chcę się skupić na jednym z ważniejszych pomieszczeń – czyli kuchni.
Chcemy więc kupić meble kuchenne, ale czy to na pewno takie proste?
Przede wszystkim musimy dokonać pomiaru pomieszczenia. Rzadko bywa, że nasza kuchnia jest w kształcie regularnym, bardzo często zdarza się, że występują załamania, krawędzie itd.
Kolejnym pytaniem, na które musimy sobie odpowiedzieć to czy chcemy mieć tak zwaną „wyspę” na środku kuchni czy też nie – ostatnio to rozwiązanie jest bardzo modne, ale też niektórym się nie podoba. Rzecz jasna takie rozwiązanie ma sens przy kuchniach o metrażu większym niż 15 m2.
Planując rozkład półek, kredensu czy też zlewozmywaka zaczynamy od tego ostatniego. Meble kuchenne sprzedawane są jako komplety i wykonywane są z różnych materiałów, których dobór zależny jest od naszego portfela. Najtańszym rozwiązaniem jest rzecz jasna płyta laminowana, droższą opcją jest rattan lub bambus.
Projektując kuchnie musimy pamiętać o tym, aby była jak najbardziej ergonomiczna i funkcjonalna.
Spośród wielu wzorów i trendów panujących obecnie ciężko wyróżnić najlepszy: czy to tradycyjny czy minimalistyczny – w każdym razie wszystkie spełniać muszą wymogi stawiane przez UE.