Klęska urodzaju – tymi słowami można by opisać niemal każdą dziedzinę życia współczesnego człowieka. Dzisiaj do sklepu nie idziemy po to, by kupić kiełbasę, lecz aby godzinami wybierać jeden z czterdziestu niemal identycznych produktów różniących się nazwą oraz ceną. Nasza smutna rzeczywistość dogania sny czarnych proroków o wyższości wolnego rynku nad monopolem.
Oczywiście nie ma w tym nic złego, jednak w gąszczu możliwości czasem naprawdę można się kompletnie zagubić. Podobnie sprawa wygląda w przypadku tak z pozoru nieistotnej rzeczy jak wakacje (zwane przez pracujących urlopem). Z pozoru rzecz prosta: odpoczywamy. Jednak czy osiągnięcie satysfakcji jest tak oczywiste i pewne? Oczywiście, że nie, ponieważ każdy odpoczywa w inny sposób i w innych okolicznościach.
Studenci i młodzi ludzie potrzebują emocji, skoków adrenaliny. Dzięki temu mogą w pełni odreagować stres codziennego życia i poczuć odrobinę wolności. Inaczej niż w przypadku ludzi starszych i bardziej doświadczonych tutaj liczy się przede wszystkim niesamowitość przeżytej przygody. Stąd można rzec, że wyjazdy studenckie stanowią jedną z najciekawszych nowinek na turystycznej mapie Europy w ostatnich latach. Ich popularność bierze się z faktu bardzo dokładnego utrafienia w target. Studenci mają określone potrzeby, a właśnie tutaj zostają one spełnione. Wyjazdy odbywają się w doborowym towarzystwie i gwarantują maksimum przygód w asyście doświadczonych instruktorów. Osoby starsze z reguły preferują wyjazdy spokojniejsze i bardziej stonowane. Dla nich lepszą propozycją wydają się letnie wycieczki w góry, piesze spacery oraz delektowanie się widokami i świeżym powietrzem.