Mówi się, że sprzedać można wszystko i zawsze na daną rzecz znajdzie się kupiec. Wszystko zależy przecież od ceny i dobrej reklamy. Po naszych drogach jeżdżą miliony aut. Z czasem w życiu każdego z nas przychodzi taki moment, kiedy musimy rozstać się z samochodem służącym nam nierzadko od lat. Tylko jak odpowiednio, a przede wszystkim skutecznie i z pomysłem zareklamować swój pojazd. Tak, by potencjalny kupujący trafił właśnie na naszą ofertę?
Do wyboru mamy kilka rozwiązań.
1. Zacznijmy od powierzenia samochodu komisowi. Ten zajmie się poszukiwaniem klienta i oczywiście będzie chciał jak najwięcej na nas zarobić.
Plusy – często darmowe mycie i odświeżenie auta, darmowa reklama – w zasadzie nie musimy się o nic martwić.
Minusy – większość osób najzwyczajniej w świecie boi się kupować w komisie. Znają bowiem opowieści bliższych lub dalszych znajomych bądź członków rodziny o fatalnym stanie takich aut i tuszowaniu niedoskonałości przez sprzedawców.
2. Wystawienie auta w serwisie aukcyjnym (internet).
Plusy – długi termin reklamy, podsumowując niewielkie koszta i tysiące odwiedzin naszej strony.
Minusy – aukcje internetowe kojarzą się nam coraz częściej z handlarzami wystawiającymi wraki, którym zależy tylko i wyłącznie na jak najszybszej sprzedaży.
3. Tradycyjna karteczka przylepiana od wewnętrznej strony szyby auta. Rozwiązanie stare jak świat i całkiem skuteczne.
Plusy – darmowa reklama, klient może oglądnąć całe auto i zapoznać się z jego stanem jeszcze przed wykonaniem telefonu do właściciela (klient zdecydowany), dobra widoczność ogłoszenia (zarówno stawiając auto na parkingu pod marketem jak i w ulicznym korku).
Minusy – w zasadzie BRAK, poza niską estetyką.
4. Oklejanie samochodów przez specjalistyczne firmy. Do tego rodzaju „jeżdżących ogłoszeń” już się przyzwyczailiśmy. Jednak od pewnego czasu z tej formy zareklamowania siebie korzystają nie tylko firmy, ale i osoby prywatne. Możemy okleić auto w zasadzie dowolną treścią, co z pewnością zwróci uwagę nie tylko przechodniów.
Plusy – każdy zauważy to, co chcemy przekazać, stosunkowo niskie koszty wykonania.
Minusy – BRAK (okleinę można bardzo łatwo usunąć bez strat).
Do wyboru mamy więc kilka rozwiązań i tylko od naszego zapotrzebowania zależy to, na jakie się zdecydujemy. Przede wszystkim powinniśmy zaś wybrać to, które zaciekawi odbiorcę i nie narazi nas na zbyt duże koszta.