Cóż to jest właściwie to przedziwne ISO? Dawniej za czasów powszechnego używania kliszy fotograficznej wartością tą oznaczano czułość filmu fotograficznego. Skala wartości tego współczynnika zmieniała się wraz z ilością światła zastanego podczas fotografowania. I tak aby zrealizować zdjęcia w ciemnym pomieszczeniu należało ustawić wysoką wartość tej skali (400, 800), a zdjęcia wykonywane w pełnym słońcu lub na śniegu przy dobrej pogodzie powinny być realizowane przy jak najniższym ISO. Problem polegała jednak na tym że szybka zmiana pogody lub warunków fotografowania kończyła się generalnie również wymianą rolki filmu fotograficznego.
Dziś fotografia cyfrowa daje zupełnie nowe możliwości. W nowoczesnych aparatach również występuje parametr ISO i daje on użytkownikom sprzętu ogromne możliwości, niestety często zaprzepaszczane poprzez nieumiejętne ustawienie tej wartości lub pomijanie jej na trybie auto.
Zmiana ISO jest bardzo często mylona ze zmianą czułości matrycy, podczas gdy w rzeczywistości czułość matrycy jest stała i zależy od wielkości, jakości i rodzaju elementów fotooptycznych czyli tzw. pixeli. Zmiana ISO jest niczym innym jak po prostu stopniem wzmocnienia sygnału z elementów fotooptycznych. Działanie to można przyrównać do magnetofonu. Siła sygnału jest stała i zależy od jakości kasety a także jakości głowicy w magnetofonie. Kręcąc pokrętłem głośności magnetofonu wzmacniamy sygnał przez co staje się on lepiej słyszalny. Jest tylko jeden mały haczyk, bo przecież nic nie może mieć samych plusów. Im głośniej słyszymy muzykę, tym głośniej słyszymy wszelkie niedoskonałości nagrania (szumy, trzaski itp.). Podobnie jest w fotografii. Im mocniej zwiększamy parametr ISO, tym więcej niepożądanych efektów powstaje na zdjęciu. Efekty te nazywane są szumem fotograficznym, a w dobie kliszy nazywane były one ziarnem.
Podsumowując należy używać jak najniższej możliwej w danej sytuacji wartości ISO. Oczywiście w doborze trzeba uwzględnić też rodzaj i tematykę wykonywanych fotografii. Zdjęcia ślubne z ogromną ilością ziarna nie spotkają się z uznaniem w branży weselnej ale już artystyczna fotografia pejzażu doskonale potrafi wykorzystać ciekawe efekty które oferuje wysoki parametr ISO.
Należy pamiętać że podniesienie ISO daje możliwość skrócenia czasu naświetlania przy zachowaniu tej samej wartości przysłony. Lepiej czasem zachować na zdjęciu odrobinę szumu niż zrobić je niewyraźnie lub przypalone lampą błyskową. Tym bardziej, że przy niewielkich formatach szum ten może w ogóle nie być zauważalny, szczególnie przez postronną osobę, która nie jest ekspertem w temacie.