Wiele osób często zastanawia się czy niezwykle popularne ostatnimi laty wczasy odchudzające rzeczywiście stanowią rzecz wartą polecenia czy też może są one ładnie nazwaną próbą sięgnięcia do naszych kieszeni poza sezonem. Cóż prawda jest taka, że wiele zależy od tego czy takie wczasy wybierzemy z głową, istnieją bowiem zarówno oferty będące wczasami odchudzającymi tylko z nawy, jak i stanowiące faktycznie dobry sposób na poprawę zdrowia i urody. Jak zatem wybrać te dobre?
Przede wszystkim warto zwrócić uwagę czy ośrodek w którym mamy przebywać jest miejscem typowo wypoczynkowym czy też stanowi bardziej sanatorium lub inny specjalistyczny obiekt leczniczy z możliwym zakwaterowaniem na miejscu. Po drugie dobrze jest zapoznać się z planem zajęć zdrowotnych – jeśli takowy nie istnieje, to zdecydowanie nie są to wczasy odchudzające, lecz zwykła ładnie nazwana oferta wypoczynkowa.
W pełni profesjonalne oferta powinna zawierać zróżnicowany plan zajęć ruchowych (chyba, że grupa wiekowa oraz wagowa jest dla danego turnusu jednolita, wówczas plan może być również taki). Dalej winniśmy zwrócić uwagę na proponowane diety, bądź też wpisane w plan spotkanie z dietetykiem i lekarzem, którzy dopiero ułożą dla nas jadłospis. Brak informacji na ten temat powinien budzić nasze uzasadnione wątpliwości, bowiem być może dieta nie świadczy o wszystkim, ale w odchudzaniu zdecydowanie stanowi podstawę do jakichkolwiek dalszych kroków – przy czym pod pojęciem diety rozumiemy tutaj zdrowe odżywianie się, a nie bezsensowne głodzenie.
Na koniec – choć nie jest to niezbędne – warto sprawdzić czy obiekt posiada takie usługi jak SPA, odnowa biologiczna, etc, które zdecydowanie pomagają w walce z otyłością. Jeśli proponowane nam wczasy spełniają powyższe wymagania, z pewnością warto wziąć je pod uwagę, o ile oczywiście sami faktycznie chcemy nie tylko wypocząć, ale też schudnąć.