Wiercenie otworów w ścianach jest na pierwszy rzut oka zajęciem łatwym, wręcz banalnym. Problem pojawia się jednak gdy zmuszeni jesteśmy wiercić w na prawdę twardej powierzchni, a zdarza się to wbrew pozorom dosyć często (na przykład gdy wieszamy karnisze nad oknami).
Bez odpowiedniej wiertarki sprawa zaczyna się nieco komplikować, dlatego jeśli dopiero zamierzasz kupić wiertarkę, warto jest zwrócić uwagę na jej moc. W hipermarketach dość często sprzedawane są tanie wiertarki z niewielką mocą. Nadają się one idealnie do drewna i niektórych ścian, jednak wiercenie w betonie to już zupełnie inna historia. Do wiercenia betonu przyda się wiertarka z wyższej półki dysponująca większą mocą, dzięki której praca powinna pójść w miarę sprawnie.
Jeśli mamy już w domu wiertarkę o niskiej mocy i zmuszeni jesteśmy do wiercenia w twardych ścianach lub suficie powinniśmy przede wszystkim pamiętać, że wiertło nagrzewa się podczas wiercenia w twardych powierzchniach. Ma to niekorzystny wpływ na jego parametry i znacznie utrudnia pracę, dlatego warto jest przygotować sobie pojemnik z zimną wodą (może być szklanka) i co jakiś czas chłodzić w nim wiertło. W wielu wypadkach warto jest też włączyć tak zwany „młotek” (dotyczy wiertarek udarowych). Powinno to pomóc w pracy, ma jednak niekorzystny wpływ na dokładność odwiertu.
